Reprezentacja Belgii po bardzo dobrej grze w drugiej części meczu zapewniła sobie trzy punkty z drużyną Panamy, która pomimo wyraźnej porażki, zaprezentowała się całkiem dobrze.

Romelu Lukaku od początku zaznacza swoją kandydaturę w walce o króla strzelców

Belgia nie zachwyciła

Pierwsze spotkanie w grupie G na rosyjskim mundialu miało być łatwą przeprawą dla podopiecznych Roberto Martineza. Panamczycy ani myśleli jednak, aby tylko się bronić. Zespół z Ameryki Środkowej chciał po prostu dobrze wypaść na tle klasowego rywala i ta sztuka piłkarzom Hernana Dario Gomeza się udała.
Absolutni debiutanci na Mistrzostwach Świata w pierwszej połowie nie stracili bramki z jedną z czołowych, europejskich reprezentacji. Belgia miała problem z wykreowaniem sobie sytuacji strzeleckich oraz z organizacją gry. Ich przeciwnicy starali się grać na jeden kontakt i szybko przedostawać się pod bramkę Courtisa,a to właśnie Belgia miała w taki sposób grać.

Po przerwie było lepiej

Roberto Martinez musiał wygłosić jakieś płomienne przemówienie w szatni popularnych Czerwonych Diabłów. Po zmianie stron, odpowiedzialność na swoje barki wzięły największe gwiazdy drużyny. Dries Mertens rozpoczął strzelanie na Stadionie w Soczi. Napastnik włoskiego Napoli pięknym strzałem z powietrza wpisał się na listę strzelców. Bramka Mertensa rozluźniła nogi zestresowanym piłkarzom i z minuty na minutę coraz lepiej prezentowali się De Bruyne czy Lukaku. Napastnik Manchesteru United najpierw wykorzystał świetne podanie swojego klubowego rywala zza miedzy, czyli właśnie De Bruyne, a następnie ponownie wpisał się na listę strzelców po podaniu Edena Hazarda

3 gole, 3 punkty, czy Belgia mogła lepiej wystartować?

3 goals and 3 points to start our @FIFAWorldCup journey !
See you in Moscow @Fanclub1895 😉

Good luck @fepafut in the upcoming games 👏#REDTOGETHER#WorldCup#BELPAN pic.twitter.com/knWcdWIAMQ

— Belgian Red Devils (@BelRedDevils) 18 czerwca 2018

Brawa dla Panamy

Jako, że to był pierwszy występ na Mistrzostwach Świata drużyny z Ameryki Środkowej, to możemy śmiało powiedzieć, że na tle bardzo silnego rywala, jakim bez cienia wątpliwości jest Belgia, zaprezentowali się bardzo solidnie. Hernan Dario Gomez może być bardzo zadowolony ze swoich piłkarzy. Kolumbijski trener będzie teraz musiał przygotować swój zespół na kolejne mecze z Tunezją i Anglią, bo po takiej grze, wygrana z afrykańskim zespołem na pewno nie jest niemożliwa.

A jak według Was zagrała Belgia i Panama? Zachęcamy do dzielenia się swoją opinią w komentarzach. Zachęcam także do czytania poprzednich wpisów:
Adam Nawałka ogłosił kadrę na mundial
Real Madryt pokonuje Liverpool w finale Ligi Mistrzów
Liga Mistrzów i przegląd weekendu